Moje ciuchowe łupy :)

Tak jak pewnie większość z Was, dopadł mnie szał wyprzedaży. Tak więc wybrałam się do centrum handlowego w celu zakupienia sobie letnich balerinek. Jestem mega wybredna jeżeli chodzi o buty i oczywiście nie znalazłam żadnego interesującego modelu... ech, skąd ja to znam. No ale nie mogłam przecież wrócić z pustymy rękami :)  Moja garderoba powiększyła się o dwie bluzki, spodnie i sukienkę.

C&A - 22,90 

H&M - przecena z 19,95 na 10zł!!!

Amisu dla New Yorker - przecena z 99.95 na 19.95!!!!! 

sukienka jest do kolan, długo zastanawiałam się czy ją kupić ale ta super cena przekonała mnie i nie żałuję! Będzie idealna do pracy. Jest dość elegancka ale jednocześnie swobodna.

C&A - 69.90  

spodnie typu Chino. Długie i wygodne do tego bardzo przewiewne a pasek dodaje im uroku:)

Uważam, że wypad na zakupy był całkiem udany. Niestety zdjęcia nie są najlepszej jakości ale jestem w trakcie zbierania kasy na nowy aparat :) Obecny ma już 7 lat i pozostawia wiele do życzenia. W rzeczywistości kolory ubrań są bardziej intensywne. Co sądzicie o moich łupach? Co ciekawego udało Wam się upolować w tym roku? Ja jeszcze nie pożegnałam się z wyprzedażami i na pewno jeszcze się wybiore na mały shopping :)